No cóż, wszystko co dobre, szybko się kończy. Nie inaczej jest z nami i naszą grecką przygodą. Po śniadaniu wybraliśmy się ponownie do miasteczka Leptokaria, aby zakupić pamiątki i różne lokalne przysmaki. Po południu najwytrwalsi po raz ostatni przeszli brzegiem morza do mariny w miejscowości Platamonas. Jak zwykle woda miała niezwykle piękny, turkusowy kolor. Na pewno na długo pozostanie w naszej pamięci. Wieczorem zebraliśmy się wszyscy, wraz z naszymi współtowarzyszami podróży, by z panią Agnieszką i panem Mateuszem podsumować to, co osiągnęliśmy przez te dwa tygodnie. Usłyszeliśmy wiele ciepłych słów i życzeń. Nasi uczniowie zostali zmotywowani do rozwijania swoich pasji i realizowania marzeń. Pan Mateusz wręczył upominki zwycięzcom różnych konkurencji i zabaw. Na koniec sesja fotograficzna – najdłuższa kolejka ustawiła się do pana Mateusza. Jutro skoro świt ruszamy w drogę i wracamy do rzeczywistości, ale bogatsi o nowe doświadczenia, znajomości, przyjaźnie. Do zobaczenia.