Początek wakacji to tradycyjnie już obóz letni UKS „Libero” Widawa.
W tym roku nasze dzieci i młodzież wypoczywała na wyspie Wolin w miejscowości Międzywodzie w ośrodku Portus. W obozie odbywającym się w dniach 3-14 lipca wzięło udział 50 osób. Kadrę obozu stanowili: Katarzyna Pilarska, Robert Majczyk, Kamil Sowała oraz organizator, kierownik obozu i ratownik w jednej osobie Mirosław Szkudlarek. Podczas obozu były realizowane stałe, niezmienne od lat elementy, czyli poranne zaprawy, kąpiele w morzu i plażowanie, obozowe igrzyska sportowe, rozgrywki w piłkę siatkową i piłkę nożną, turnieje w boule, siatkówkę plażową, zawody w biegach na orientację, park linowy oraz gry i zabawy rekreacyjne. W tym roku był też występ iluzjonisty. Prócz powyższych atrakcji nasi obozowicze zwiedzili min. Centrum Słowian i Wikingów w Wolinie gdzie uczestniczyli w warsztatach edukacyjnych połączonych z grą historyczno-sprawnościową. Zwiedzaliśmy Woliński Park Narodowy a w nim min. Wzgórze Gosań – najwyższy klif na polskim wybrzeżu, zagrodę żubrów, widzieliśmy na żywo naszego ptaka herbowego, czyli orła bielika oraz inne zwierzęta żyjące w WPN. Byliśmy w Międzyzdrojach, gdzie spacerowaliśmy po słynnej Alei Gwiazd i po znanym wszystkim molo. Kolejna wycieczka to Świnoujście, położone na 44 wyspach nadgraniczne miasto do którego dostaliśmy się podczas przeprawy promowej „Karsiborem”. W Świnoujściu zwiedzaliśmy Muzeum Rybołówstwa Morskiego, starówkę, promenadę, amfiteatr. Największe wrażenie podczas tej wycieczki zrobił jednak Fort Gerharda, czyli fortyfikacje obronne z czasów I wojny światowej. W forcie byliśmy poddani mustrze wojskowej, będącej elementem zwiedzania. Byliśmy w Kamieniu Pomorskim, pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego, na kamieńskiej starówce i marinie nad Zalewem Kamieńskim. Kolejna wycieczka to portowe niemieckie miasto Stralsund i największa niemiecka wyspa Rugia. W Stralsundzie zwiedziliśmy starówkę z 12-wieczną Katedrą Św. Mikołaja – patrona rybaków i żeglarzy, port i marinę. Największą atrakcją Stralsundu jest jednak „Ozeaneum”, gdzie z polskojęzycznym audiobookiem podziwialiśmy faunę i florę Bałtyku oraz Morza Północnego. Olbrzymie akwaria robiły wrażenie na każdym, a pingwiny na tarasie na dachu budynku były po prostu zjawiskowe. Na wyspę Rugię dostaliśmy się prawie 3-kilometrowym mostem zawieszonym nad cieśniną, którą przepływają największe statki. Wysokość mostu przyprawiała niektórych o zawrót głowy.
Atrakcje podczas tegorocznego obozu były możliwe dzięki środkom pozyskanym przez Zarząd UKS „Libero” z Kuratorium Oświaty w Łodzi, sponsorom prywatnym oraz dotacji z Gminy Widawa. Dzięki min. środkom otrzymywanym z Gminy oraz przychylności Pana Wójta Michała Włodarczyka, możliwa jest organizacja wypoczynku na tak wysokim poziomie.
Pogoda w tym roku „średnio” nam dopisała, początek obozu to mało wakacyjna aura, jednak z każdym dniem było coraz lepiej. Ostatecznie wszyscy wrócili do domów cali i zdrowi, a nawet opaleni , uśmiechnięci i zadowoleni, pełni wrażeń i wspomnień, a pamiątkowe kubki i klubowe koszulki które otrzymali wszyscy uczestnicy obozu będą przypominać o wspaniałych chwilach spędzonych na naszym obozie.
Dokąd za rok? Tego jeszcze nie wiadomo, ale 50 miejsc jest już zarezerwowanych przez tegorocznych obozowiczów. Uśmiech dzieci, zadowolenie młodzieży i podziękowania od rodziców sprawiają, że pomimo zmęczenia i ogromu pracy nad przygotowaniem obozu zaczynam już myśleć o przyszłorocznym.
Mirosław Szkudlarek – prezes UKS „Libero” Widawa